wtorek, 1 sierpnia 2017

Farma gepardów Otjitotongwe


Jest siedzibą organizacji non-profit, której celem jest ochrona gepardów w środowisku naturalnym. Gospodarstwo o powierzchni 40 ha ma zarówno oswojone jak i dzikie gepardy, wiele zakupione od rolników, aby zapobiec ich śmierci. Szacuje się, że na świecie jest mniej niż 7.500 gepardów,  Namibia ma 2000-2500 gepardów, z czego 95% znajduje się na prywatnych hodowlach. Gepard na wolności często polują na zwierzęta hodowlane i dlatego rolnicy na nie polują. Historia Tollie i Roeleen Nel, którzy prowadzą tą farmę zaczęła się właśnie od znalezienia takiego geparda.







Dla mnie najważniejsze było to, że spełniło się moje marzenie: pogłaskałam dzikiego kota tj geparda. Na farmie 3 gepardy są oswojone. Zachowują się do jakiegoś momentu jak wielkie koty: łaszą się, mruczą jak się je głaska, ale wystarczy, że gospodarz rzucił im mięso i wraca natura. Widać po nich, że teraz są znowu dzikie i nikt nie śmie się do nich zbliżyć. 













Właściciel mówił nam, że gepardy żyją ok 20 lat. Te oswojone karmił mlekiem od kiedy miały 2 tygodnie. Jeden z nich miał 5 lat, drugi 8 a trzeci 16. Ich sierść nie jest tak przyjemna w dotyku jak sierść naszych kotów. Jest raczej szorstka. Jeden z gepardów ulubił sobie Marcina i go lizał, nawet jak poszedł w inne miejsce to przyszedł za nim i dalej go lizał. Marcin mówił, że mają bardzo szorstki język. Ciekawie było też patrzeć jak się zachowują ludzie wobec tych oswojonych, ale przecież wciąż dzikich zwierząt. Większość nie dowierzała, wolała patrzeć, podejść na chwilę, żeby zrobić zdjęcie i tyle. Mimo wszystko respekt. Z nami było niego inaczej. Lubimy koty, nie mieliśmy problemu ich dotknąć, pogłaskać. Rozbawiło nas, że jak się je głaska to natychmiast się wywalają i czekają na więcej, mruczą. Choć nie przeczę, że w pierwszej chwili jak zobaczyłam jak liżą Marcina to zaczęłam się zastanawiać czy po prostu nie chcą go zjeść. Nasz pies tak robi z kośćmi, liże je zanim się do nich dobierze.
Zastanawiałam się też zawsze czym różnią się gepardy od lampartów. Sprawdziłam i wygląda to tak:
gepart ma ciało pokryte czarnymi, jednolitymi centkami, nie chowa pazaurów, miałczy i warczy, ale nie potrafi ryczeć, jest lekki i ma smukłą sylwetkę, najszybszy na świecie 120km/godz. Z kolei lampart ma ciało pokryte centami w kształcie pierścienia, w środku którego są jaśniej zabarwione, potrafi chować pazury, umie ryczeć, jest cięższy i masywniejszy, świetnie wspina się na drzewa


Potem pojechaliśmy na pace samochodu do tej części farmy, gdzie żyją dzikie gepardy. Można by długo dyskutować czy one są dzikie skoro człowiek je karmi, ale widowisko jak skaczą po mięso jeden przed drugim, jak się czają, żeby je zdobyć, jak krążą, jak pojawiają się nagle znikąd jest bezcenne.















PRAKTYCZNE
  1. Farma znajduje się 24 km od Kamanjab drogą C 40, asfaltową, jej częścią jest kamping i lodga.
  2. Karmienie poprzedzone wstępem do oswojonych kotów ma miejsce o 15:00, więc koniecznie trzeba tam być na tą godzinę.
  3. Na kampingu jest ciepła woda, nie ma elektryczności.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz